Nazwałam ten tort „krówkowym”, chociaż nie ma wiele wspólnego z krówkami, ale jego smak chyba najbardziej przypomina mi właśnie te cukierki. Jest słodki, ale nie przesadnie. Lekki, puszysty, zniknął w oka mgnieniu. Tort na klasycznym biszkopcie, ale z nowym kremem: mascarpone z mlekiem skondensowanym. Muszę przyznać, że krem sprawił mi mały problem – serek zważył się za pierwszym razem (prawdopodobnie przez zbyt dużą prędkość miksera). Przy drugiej próbie użyłam miksera ręcznego, nie stojącego, i udał się bezbłędnie 🙂 Całość przykryłam czekoladowym kremem z sernika wg Nigelli ( przepis tutaj) i ozdobiłam orzechami laskowymi w karmelu. Muszę przyznać, że smaki komponują się idealnie 🙂 Torcik jest malutki (18 cm średnicy), jeśli będziecie robić go w większej foremce, radzę zrobić podwójną porcję kremu, a proporcje na biszkopt znajdziecie tutaj. Polewy powinno wystarczyć, bo troszkę mi jej zostało.
Składniki:
Biszkopt 18 cm:
- 3 jajka
- 75 g mąki pszennej
- 25 g mąki ziemniaczanej
- 100 g cukru
Krem z mascarpone i mleka skondensowanego:
- 250 g bardzo zimnego mascarpone
- 150-200 g mleka skondensowanego słodzonego
Krem krówkowy:
- 50 g mlecznej czekolady
- 15 g brązowego cukru
- 125 ml kwaśnej śmietany
Orzechy w karmelu:
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki wody
- ok. 8 orzechów laskowych (możecie dać więcej)
Piekarnik rozgrzewamy do 160º. Mąki przesiewamy razem, białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec stopniowo dodając cukier. Następnie, dalej ubijając, dodajemy stopniowo po jednym żółtku. Na koniec powoli wsypujemy przesianą mąkę, mieszając, albo miksując na najniższych obrotach, aż składniki się połączą. Masę przelewamy do okrągłej foremki, ze spodem wyłożonym papierem do pieczenia. Pieczemy ok 30 minut (do tzw. suchego patyczka). Po wyciągnięciu z piekarnika upuszczamy foremkę z biszkoptem na podłogę z wysokości ok. 0,5 metra i wstawiamy z powrotem do wyłączonego, otwartego piekarnika, żeby ostygł. Wyciągamy z blaszki i kroimy dopiero po całkowitym ostygnięciu ciasta. Kroimy na 3 blaty.
Śmietanę podgrzewamy w rondelku (uważajcie, żeby nie przypalić), dodajemy drobno posiekaną czekoladę i cukier, mieszamy do rozpuszczenia się czekolady. Odstawiamy do ostygnięcia.
Przygotowujemy krem. BARDZO MOCNO SCHŁODZONE mascarpone przekładamy do miski. Ubijamy mikserem, zaczynając od najniższej prędkości, stopniowo zwiększając do najwyższej (tu najtrudniejsza część – trzeba uważać, żeby nie „przebić” serka, bo się nam zważy). Kiedy już uzyskamy ładny, puszysty krem, dodajemy stopniowo mleko skondensowane, ubijając całość na najniższej prędkości miksera.
Blaty biszkopta przekładamy masą. Na wierch tortu dałam tylko odrobinę, żeby zabezpieczyć biszkopt przez wsiąkaniem masy krówkowej. Ok. 1/3 masy zostawiłam na boki.
Kiedy masa krówkowa wystygnie i zgęstnieje przekładamy ją na wierzch tortu, można też ozdobić nią boki. Ja zrobiłam to za pomocą specjalnego grzebienia do tortu, takiego jak ten.
Orzechy musimy przygotować min. dzień wcześniej. Będziemy do tego potrzebować np. styropianu, do którego możemy wbić wykałaczki z orzechami, albo po prostu użyć blatu i jakiejś ciężkiej książki czy deski Zalewamy orzechy gorącą wodą, a następnie obieramy ze skórki i nabijamy na wykałaczki. Przygotowujemy karmel: na patelnię wsypujemy cukier, dodajemy wodę i smażymy, aż osiągniemy pożądaną konsystencję i kolor. Maczamy orzechy w karmelu i albo wbijamy w styropian, albo kładziemy na brzegu blatu i przygniatamy książką. Chodzi o to, żeby karmel mógł swobodnie spływać z orzecha. Zostawiamy tak do całkowitego zastygnięcia, przycinamy do pożądanej wysokości i dekorujemy ciasto.
Tort krówkowy gotowy! 🙂 Smacznego!
22 komentarze
wygląda w prost idealnie!!!!
Pozdrawiam
http://myszkagotuje.blogspot.com
Łał, robi wrażenie! Te orzechy w karmelu na wierzchu wyglądają bardzo elegancko 🙂
Wyglądają i smakują – pierwsze zniknęły 🙂
a mam pytanie odnośnie mleka skondensowanego – dodajemy prosto z puszki czy jednak wczesniej gotujemy?
Z puszki.
jakiej firmy serka mascarpone używasz i ile czasu przed zrobieniem kremu trzymasz go w lodówce?
Zazwyczaj tego z Biedronki lub z Lidla. Kupuję dzień przed robieniem kremu i trzymam w lodówce minimum przez całą noc.
Już cztery porcje kremu z mascarpone i mleka skondensowanego wyrzuciłam do kosza – wychodzą mi zbyt lejące. Wszystko wypływa z z blatów biszkoptowych.
Nie wiem co robię żle.
Może powinnam trochę dłużej ubijać serek? Czy on powinien być bardziej sztywny?
Serek powinien być ubity na sztywny, puszysty krem. Korzystałam z tego przepisu, wprawdzie jest po włosku, ale są zdjęcia i można włączyć translatora. http://www.cookaround.com/yabbse1/showthread.php?t=44227
Dziękuje, próbuje jaszcze raz 🙂 Jak w końcu wyjdzie to dam znać.
Trzymam kciuki, bo tort jest naprawdę pyszny 🙂
chyba mi wyszedł 🙂 wyślę ci zdjęcie na maila!
pozdrawiam
Widziałam zdjęcia, wyszedł super! Aż sama bym zjadła 🙂
Czy biszkoptu nie trzeba nasączać?
Nie, ten biszkopt jest bardzo delikatny. Po kilku godzinach sam robi się wilgotny od masy.
Dziękuje za szybką odpowiedź! Podzielę się moimi doświadczeniami z tym przepisem wersja na szybko: biszkopt zrobiłam z innego przepisu, a że ciasto miało być podane jeszcze tego samego dnia więc biszkopty nasączyłam paroma łyżkami mocnej kawy i ciasto wyszło idealnie wilgotne, mascarpone włożyłam do zamrażarki na ok. pół godziny, krem wyszedł idealny, do jednej warstwy kremu starłam na tarce 4 krówki, drugą warstwę biszkoptu posmarowałam kwaśnym dżemem wiśniowymi i położyłam krem. Dżem moim zdaniem komponował się świetnie, jednak tort był chyba nieco zbyt słodki, chyba że do podawany byłby w małych kawałkach, inaczej nie polecam dodawać krówek do środka 😉 Z przepięknych pokazanych tu orzechów w karmelu musiałam zrezygnować więc tort ustrojony był pokruszonymi cukierkami krówka, czekoladą, kuleczkami ferrero rocher i listkami mięty. Przepis bardzo prosty, można efektownie go przystroić, smaki dosyć oryginalne, szybki do wykonania i przede wszystkim bardzo dobry! Polecam!
Krówki do masy z mlekiem skondensowanym? Odważnie 😀 Cieszę się, że tort smakował – to jeden z moich ulubionych 🙂
Hej chce zrobic moj pierwszy tort na ur syna i prosze o info ile on moze wazyc?czy wystarczy dla 12osob?
Na pewno nie wystarczy na 12 osób. Jest malutki, ma tylko 18 cm. Na tyle osób to co najmniej 24 cm, a nawet 26. Nie mam pojęcia ile tort może ważyć, nigdy swoich ciast nie ważę 🙂 Ten jest dość lekki, pewnie nie ważył więcej niż 1,5 kg.
Witam
Mleko skondensowane ,też ma być schłodzone czy w temperaturze pokojowej?
Schłodzone
Dziękuje ślicznie za odpowiedz.Pozdrawiam