Jakiś czas temu wspominałam na moim facebookowym profilu, że myślę o zrobieniu na blogu działu wytrawnego. Ostatnio nakupiłam tyle szparagów i szpinaku, że pomyślałam – to jest ten czas. W końcu mamy świeże warzywa, aż chce się gotować coś nowego, innego 🙂 Mam nadzieję, że ten nowy dział się Wam spodoba i skorzystacie z moich przepisów. Na pierwszy raz: tarta ze szpinakiem i szparagami. A, dział będzie vege, Vege Cupcake 🙂
Tarta to wspomnienie minionego weekendu. Na 2 tygodnie żegnam się z normalnym jedzeniem i robię detoks. Postanowiłam więc odrobinę rozpieścić moje podniebienie. Ostatnie 3-4 dni wcinam surowy szpinak. Nie spodziewałam się, że jest tak smaczny! Nadaje się do sałatek (przepis później) i świetnie pasuje do wytrawnej tarty. A tarty lubię – zarówno słodkie, jak i wytrawne. Często robiłam je z gotowego ciasta francuskiego. Wczoraj pokusiłam się o zrobienie w domu kruchego ciasta bez jajek, na słono. Matko, jakie to proste! 3 składniki, wrzucam wszystko do malaksera, a ciasto samo się robi! Następnym razem zrobię takie na słodko 🙂
A wracając do tarty, jest pyszna. Smaki idealnie się komponują. Jest z nią tylko mały problem – szybko znika 🙂 Gorąco polecam na obiad lub kolację.
Składniki:
Ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 100 g zimnego masła
- 50 ml b. zimnej wody
- płaska łyżeczka soli
Sos:
- 100 ml śmietany kremówki
- 100 ml mleka
- 50 ml białego wina
- 1 jajko
- duży ząbek czosnku
- łyżka tymianku
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
Dodatkowo:
- 200 g liści świeżego szpinaku
- pęczek szparagów
- łyżka masła
- 2 łyżki tartego parmezanu
Przygotowujemy słone kruche ciasto: mąkę, sól i masło pokrojone w kostkę wrzucamy do malaksera, miksujemy, aż ciasto będzie miało konsystencję mokrego piasku. Potem dodajemy zimną wodę. Ciasto powinno się ładnie połączyć. Zagniatamy kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na min. 2 godziny.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy tak, żeby było kilka centymetrów szersze od naszej foremki. Przekładamy je do formy, nakłuwamy dno widelcem i jeszcze raz wstawiamy do lodówki, na min. 30 minut.
W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. Szpinak dokładnie myjemy i w całości podsmażamy na maśle, aż zwiędną.
Ze szparagów odkrawamy zdrewniałe końcówki, obieramy ze skórki i gotujemy na parze do miękkości.
Ciasto wstawiamy do pieca rozgrzanego do 200 stopni, pieczemy „na złoto”. Na upieczony spód wykładamy szpinak, na to kładziemy szparagi, całość zalewamy sosem (łączymy ze sobą wszystkie składniki, czosnek rozgniatamy). Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 30 minut, aż sos się zetnie. Pod koniec posypujemy parmezanem, podpiekamy jeszcze chwilę.
Najlepiej smakuje na ciepło. Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
Leave A Reply