Sos karmelowy – czy muszę pisać coś więcej? Pyszny, słodki, karmelowy… Pasuje do wszystkiego. Mój ulubiony przepis podpatrzony w książce „Flour” autorstwa Joanne Chang. Przed kupnej tej książki karmel często mi nie wychodził i się scukrzał. W tym przepisie nie ma takiej opcji! Zawsze wychodzi. Tobie też wyjdzie!
Składniki (duża porcja):
- 200 g cukru
- 120 ml wody
- 240 g śmietany 30%
- szczypta soli
W rondelku mieszamy wodę z cukrem, aż większość się rozpuści. Jeśli zostaną jakieś drobinki kryształków na ściankach, należy je zebrać, najlepiej pędzelkiem – zmniejszamy prawdopodobieństwo skrystalizowania się cukru. Rondelek stawiamy na duży ogień i doprowadzamy do wrzenia. Pod żadnym pozorem nie mieszamy, ani nie ruszamy rondelka! Inaczej macie jakieś 99% szans, że cukier się wytrąci. Gotujemy mieszaninę aż do momentu, kiedy zacznie się złocić – wtedy ew. można lekko pokręcić rondelkiem, ale dalej nie mieszamy jego zawartości łyżką czy innym mieszadłem. Kiedy osiągniemy pożądany kolor – głęboki ciemno-złoty, zmniejszamy gaz. Powoli i delikatnie dolewamy śmietanę wymieszaną z solą. Uwaga! Całość mocno bulgocze i może pryskać! Dlatego wlewamy bardzo powoli. Mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą, a następnie odstawiamy do wystygnięcia.
Sos można przechowywać w lodówce kilka tygodni. Smacznego!
5 komentarzy
[…] Po przestudiowaniu wielu przepisów zdecydowałam się na ten. […]
A jaka ma być woda do rozpuszczenia cukru zimna czy ciepła nie wiem czy to istotne aby sos sie udał stąd pytanie?
To nieistotne. W ciepłej się łatwiej rozpuści
Cos poszlo nie tak zepsul sie i nie jest wogole gesty i okropnie brązowy i gorzki 🙁 Czy znaczenie ma woda ja rozupscilam w zimnej bo nie podaje pani w jakiej nalezy cukier rozpuścić na poczatku
Może spaliłaś karmel przed dodaniem śmietany?