Ciasto francuskie z serem pleśniowym i buraczkami + sałatka ze szpinaku

Ten przepis jest niezwykle prosty, ale tak smaczny, że musiałam się mocno powstrzymywać, przed sięgnięciem po następny krążek 🙂 Przed Wami ciasto francuskie z serem pleśniowym, buraczkami i sałatką ze świeżego szpinaku – połączenie absolutnie wyborne. Czytając tytuł pewni myślicie „matko, jakie to musi być skomplikowane!”. Nic bardziej mylnego – przygotowanie tego zajęło mi mniej niż 30 minut (jedzenie jeszcze mniej ;)). W ogóle pokochałam ostatnio pieczone buraczki. Wydaje mi się, że są zdecydowanie za mało doceniane. A świeży szpinak z czosnkową oliwą i płatkami parmezanu na pewno jeszcze nie raz pojawi się na moim stole, zastępując zwykłą sałatę masłową. No to do roboty kochani! Na pewno będzie Wam smakowało 🙂

To danie możecie przygotować jako obiad dla 2 osób, lub jako przystawkę na np. ogrodowe przyjęcie 🙂 Placuszki można też zabrać ze sobą na piknik, bo świetnie smakują nawet na zimno 🙂

Składniki na 2 osób:

1 arkusz dobrego ciasta francuskiego (sprawdzajcie, czy w składzie ma masło!)
100 g niebieskiego sera pleśniowego
1 burak
średnia miska świeżego, umytego szpinaku
3-4 łyżki oliwy
sól, pieprz
1 duży ząbek czosnku
garść orzechów (ja użyłam laskowych)
parmezan do posypania

Z ciasta wykrawamy okrągłe placki (mi wyszło 8). Możecie też zrobić inne kształty, np. kwadraty – wtedy wyjdzie więcej sztuk. Na plackach kładziemy cienkie plasterki sera pleśniowego, na to bardzo cienko pokrojone buraczki, które smarujemy pędzelkiem zamaczanym w oliwie. Wstawiamy do mocno nagrzanego piekarnika (ok. 200 stopni) i pieczemy, aż brzegi będą brązowe, a buraczki przypieczone (u mnie ok. 15-20 minut).

W międzyczasie przygotowujemy sałatkę. Do oliwy dodajemy rozgnieciony czosnek, sól i pieprz. Polewamy szpinak, dodajemy posiekane orzechy i mieszamy. Nakładamy do miseczek i posypujemy cienkimi wiórkami z parmezanu.

Serwujemy na ciepło lub na zimno. Sałatkę można też nałożyć na upieczone placuszki i podawać w taki sposób.

Smacznego!