Ależ Was ostatnio rozpieszczam wpisami 🙂 Dziś świąteczna szarlotka, czy też, jak kto woli – świąteczny jabłecznik. Przepis praktycznie taki sam, jak na zwykłą szarlotkę (klik!), ale z małymi modyfikacjami nadzienia i przede wszystkim, ze świąteczną dekoracją. Różnica jest taka, że do masy jabłkowej dodałam trochę przyprawy korzennej i miodu, a na spodnią warstwę ciasta, zamiast bułki tartej, dodałam pokruszone płatki migdałów. Muszę przyznać, że te migdały, to strzał w dziesiątkę! Cudnie się komponują z jabłkami i kruchym ciastem. Zresztą, sami spróbujcie 🙂
Aha, jeszcze świąteczna dekoracja 🙂 Pomysł podkradłam Marcie Stewart i polega on na tym, że w wierzchniej warstwie ciasta wycięłam świąteczne gwiazdki, a od siebie dodałam jeszcze grubą warstwę śnieżnego cukru pudru 🙂
Składniki na 2 tarty o średnicy ok. 25 cm:
- 500 g mąki pszennej
- 250 g margaryny (b. zimnej)
- 150 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- ok. 1- 1,5 litrowych słoików domowego przecieru z jabłek (niedoprawionego)
- migdały w płatkach
- cynamon
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2 łyżki miodu
- cukier puder
Mąkę i cukier puder przesiewamy na blat. Dodajemy pokrojoną w kostkę margarynę i siekamy bardzo drobniutko. Dodajemy żółtka i śmietanę, całość szybko zagniatamy w jednolitą masę i odstawiamy do lodówki na ok. godzinę. Po tym czasie wyciągamy 1/4 ciasta, rozwałkowujemy tak, żeby placek był kilka centymetrów szerszy nasza blaszka. Przenosimy ciasto do blaszki, formujemy też brzegi – nie muszą być wysokie (u mnie ok. 1,5-2 cm). Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200°C (180 z termoobiegiem) i pieczemy, aż będzie cały brązowy. Ważne, żeby nie wyciągać ciasta za szybko – musi być całkowicie upieczone. Inaczej po nałożeniu jabłek zrobi się miękkie i lekko zakalcowate. Z drugą tartą robimy podobnie. Jeżeli Wam się zmieszczą, możecie piec 2 blaszki na raz, albo po prostu zrobić ciasto z połowy porcji.
Na upieczony spód sypiemy warstwę pokruszonych płatków migdałów. Na to wykładamy mus jabłkowy, z wcześniej dodanym miodem, cynamonem i przyprawą do piernika. Całość przykrywamy drugą częścią rozwałkowanego ciasta, w którym wycięliśmy gwiazdki. Wkładamy do piekarnika i pieczemy, aż uzyskamy ładny, brązowy kolor. Można ustawić pieczenie z góry.
Po wyciągnięciu czekamy, aż wystygnie, a następnie suto posypujemy cukrem pudrem. Sypiemy po całości – masa jabłkowa wchłonie cukier puder i widoczny będzie tylko na cieście.
Smacznego!
P.S. wybaczcie zdjęcie z cukrem w tle, ale robione było na konkurs,, a nie mam innego po pokrojeniu ciasta 🙂
8 komentarzy
bardzo fajna, a co najważniejsze dla mnie, prosta dekoracja! 😉
Bo nie zawsze to, co skomplikowane jest lepsze 🙂 Czasem warto postawić na prostotę 🙂
Wygląda ślicznie 🙂
Aż mi ślinka leci !
ślicznie udekorowana 🙂
i jak udalo sie wygrac? zdjecie super!!
Ta, wygrałam 🙂 Nagrodę III stopnia – w kolejnym tygodniu jeszcze zawalczę o kolejne nagrody 🙂
Nigdy jeszcze nie słyszałam o świątecznej szarlotce :))) Ale w sumie czemu nie mogłoby takiej być? 😉 Fajny pomysł na dekorację 🙂
Bo chyba nie ma czegoś takiego jak świąteczna szarlotka 🙂 Czasem coś sobie wymyślę i zazwyczaj wychodzi fajnie 🙂