Większość z Was pewnie teraz popuka się w głowę, ale matko kochana, jak ja się cieszę, że wieje i pada, i zimno, i plucha 😀 No nie lubię upałów i na ochłodzenie czekałam jak na zbawienie. A jak chłodniej, to sweterki. Jak sweterki, to można odpuścić dietę i zjeść ziemniaka. Albo kilogram 😀 No i tu przychodzę do was z kompromisem – bo wprawdzie oferuję przepis na frytki, ale za to pieczone, czyli z mniejszą ilością tłuszczu. Ej, tak naprawdę wcale nie musicie frytek polewać olejem – też będą dobre 🙂 W przepisie jest też troszkę parmezanu, ale hej! natka pietruszki też, więc jest zdrowo 🙂 To ja już może przestanę ględzić (drugi desperados przeze mnie przemawia) i przejdziemy w końcu do przepisu na ten milion kalorii 🙂
Pieczone frytki z parmezanem i pietruszką
Składniki na 4 porcje:
1 kg ziemniaków
4 łyżki oleju roślinnego
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
garść posiekanej natki pietruszki
mały kawałek parmezanu
Przygotowanie:
1. Ziemniaki dokładnie myjemy. Kroimy cienko (paski między ½ a 1 cm) i wrzucamy do większej miski.
2. Dodajemy sól, pieprz oraz olej i dokładnie mieszamy.
3. Przekładamy na 2 blachy wyłożone papierem do pieczenia tak, żeby ziemniaki były równo rozłożone i nie leżały na sobie. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 220°C i pieczemy 15 minut.
4. Po tym czasie zamieniamy blaszki miejscami i przewracamy frytki na drugą stronę. Pieczemy jeszcze minimum 15 minut lub do ulubionego stopnia upieczenia.
5. Podajemy gorące, posypane natką i startym parmezanem (możemy też posypać frytki parmezanem na chwilę przed wyciągnięciem ich z piekarnika, żeby bardziej się roztopił).
Smacznego!
16 komentarzy
Myślisz, że zamiast pietruszki mogłabym użyć kolendry czy nie będzie pasować??? Nie lubię pietruszki 🙁
Jeśli lubisz kolendrę to pewnie! Dorobiłabym wtedy jakiś jogurtowy kwaśny sos 😉
o taaaak! kilogramy ziemniaków w postaci pieczonych frytek, łudeczek albo innych kształtów ♥ a za oknem zawieja i deszcze….no przecież to brzmi jak bajka 😀 dawać mi tu kartofelki!
No kobieto, ja się akurat na tę jesień jeszcze nie zgadzam! I jeszcze wstałam o 6, aby popracować i okazuje się, że o tej porze jeszcze jest ciemno 😮 ! A co do frytek, to myślę, że z dodatkiem parmezanu i pietruszki będą wyjątkowo smaczne 🙂
A ja lubię jesień, chociaż czas zimowy to nie jest najlepsza rzecz na świecie 😀
jestem zachwycona zdjęciem ziemniaków w siatce! a frytki zdecydowanie na tak! bardzo lubię te domowe z piekarnika 🙂
Dzięki Wiola, też bardzo lubię to zdjęcie 🙂
dotychczas frytki zawsze były smażone ale twoje pieczone ą takie piękne, że chyba się skuszę dodatkowo zachęca mnie dodatek parmezanu, który bardzooo lubię 😉
A ja smażonych nie robię w domu już od baaardzo dawna, zawsze w piekarniku 🙂
Uwielbiam pieczone frytki! ❤️ A Twoje wyglądają po prostu bajecznie ❤️ Piękne zdjęcia, jestem pod ogromnym wrażeniem ?
Ostatnio chodziły za mną frytki. Gratuluję dobrego smaku i nie chodzi tu tylko o twoją propozycję kulinarną, tylko o zdjęcia. Są piękne.
Dzięki 🙂 Taka praca, haha 😀
Uwielbiam pieczone frytki ❤️ Twoje wyglądają bardzo apetycznie ❤️ Piękne zdjęcia, aż nie można się napatrzeć ??
Dziękuję Agatko <3
Frytki uwielbiam pod każdą postacią! W takiej wersji dawno nie jadłam 🙂 Prezentują się mega apetycznie.
Cudownie apetyczne zdjęcie. Uwielbiam pieczone frytki, o tej porze roku najbardziej 🙂