Pesto z czosnku niedźwiedziego to już (chyba ;)) ostatnia moja propozycja na wykorzystanie tej cudownej rośliny w tym roku. Pesta robię u siebie w domu często, bo kochamy z mężem makarony i kuchnię włoską. Nie wiem, czy we Włoszech rośnie czosnek niedźwiedzi, ale wiem, że idealnie pasuje własnie do makaronów. Choć takie pesto z czosnku niedźwiedziego możecie wykorzystać też do kanapek, gnocchi, a nawet do pierogów (próbowałam z dyniowymi – pycha!). Polecam obrobić teraz większą ilość czosnku i zapakować pesto do słoiczków – w lodówce może stać nawet do pół roku. Warunek to brak dodatków mogących się popsuć, jak np. ser i zalanie pesto oliwą z wierzchu – dzięki temu nie spleśnieje, ani się nie popsuje.
Ja dziś przedstawiam Wam bardzo uproszczoną wersję pesto z czosnku niedźwiedziego. Właśnie taką, jaką zapakowałam do słoików. Możecie je dowolnie modyfikować. Ja dodałam słonecznik, ale będzie pyszny też z różnymi orzechami, czy pestkami dyni. Polecam wzbogacić je o ser (pecorino lub parmezan) albo suszone pomidory. Nie podaję konkretnych proporcji w tym przepisie, musicie zdać się na Wasz smak 🙂
Składniki na pesto z czosnku niedźwiedziego:
– świeże liście czosnku niedźwiedziego
– oliwa z oliwek
– uprażone i zmielone nasiona słonecznika (lub inne pestki czy orzechy)
– sól
1. Czosnek myjemy i osuszamy. Nie odrywamy ogonków.
2. Umieszczamy w misie malaksera, dodajemy słonecznik (ja daję ok. 2-3 łyżki na pęczek) i miksujemy. Pod koniec zmniejszamy obroty i zaczynamy dolewać oliwę z oliwek do momentu, aż otrzymamy lekko lejącą, ale wciąż gęstą konsystencję. Solimy.
3. Przekładamy do wyparzonych słoiczków, zalewamy warstwą oliwy i przechowujemy w lodówce. W razie potrzeby możemy uzupełnić pesto o ulubione składniki: ser czy suszone pomidory.
Smacznego!
Leave A Reply