W końcu upały zawitały do Polski – przyszedł czas na lody. Po co kupować napakowane chemią sztuczne lody w sklepie, skoro można je bardzo łatwo zrobić w domu. Na pierwszy rzut lody truskawkowo śmietankowe. Przepyszne, delikatne, mocno truskawkowe i bardzo śmietankowe. A największą satysfakcję przy jedzeniu sprawia fakt, że zrobiło się je samemu i są dużo lepsze, niż te sklepowe 🙂
Poniższa receptura to zmodyfikowany przepis na lody truskawkowo-waniliowe Nigelli. Zwiększyłam ilość truskawek, nie dodałam wanilii i odrobinkę obniżyłam zawartość cukru, co nie zmienia oczywiście faktu, że lody są kosmicznie kaloryczne. Ale już niedługo wersja dla dbających o linię 😉
Składniki na ok. 1,3 litra lodów:
- 500 g wypłukanych, przebranych i wyszypułkowanych truskawek
- 250 ml mleka 3,2%
- 250 ml śmietanki 30%
- 5 żółtek
- 160 g cukru (można dać więcej, jeśli truskawki są bardzo kwaśne)
Śmietankę i mleko wlewamy do większego garnka z grubym dnem i podgrzewamy, aż się zagotuje. Zdejmujemy z ognia. Żółtka jajek ubijamy z cukrem na jasnożółty, puszysty krem, który następnie powoli zalewamy przestudzoną śmietanką z mlekiem. Masę przelewamy z powrotem do garnka i podgrzewamy na małym ogniu, aż zgęstnieje. Nie możemy doprowadzić do wrzenia, bo zetną nam się żółtka. Kiedy masa będzie lekko gęsta wyłączamy gaz i zostawiamy do schłodzenia.
W tym czasie przygotowujemy truskawki. Ja odłożyłam sobie ok. 100 g i pokroiłam je w małe cząstki. Resztę miksujemy dokładnie za pomocą malaksera lub innego robota kuchennego na truskawkowe puree. Dodajemy nasz truskawkowy mus i pokrojone owoce do masy śmietankowo-jajecznej i dokładnie mieszamy.
Masę przekładamy do pojemnika i wstawiamy do zamrażarki. Mieszamy jakieś 3-4 razy w trakciemrożenia, średnio co godzinę. Ma to na celu niedopuszczenie do wytworzenia się kryształków lodu, co niestety mi się do końca nie udało 🙂
Lody wyjmujemy na kilka minut przed podaniem – łatwiej się je nabiera, niż takie prosto z zamrażalnika.
Smacznego!
Leave A Reply