Znalazłam ostatnio w Lidlu małe foremki do babek i od razu wylądowały w koszyku. Myślałam jaki by tu zrobić smak i padło na czekoladę! Babki są obłędne! Wilgotne, mocno czekoladowe, niezbyt słodkie. Nie przejmujcie się kawą w przepisie – w ogóle jej nie czuć w smaku. A to dzięki niej babki mają tak wilgotne ciasto 😉

Mini babki czekoladowe

Składniki na ok. 18 sztuk

Suche:
150 g mąki pszennej
100 g cukru
60 g kakao
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej

Mokre:
150 ml mocnej, czarnej kawy, ostudzonej
190 g jogurtu naturalnego lub kefiru
2 jajka
100 ml oleju roślinnego

Polewa:
100 g gorzkiej czekolady
1 łyżka oleju

Potrzebny sprzęt: foremki na babeczki

Przygotowanie:
1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni (góra/dół).
2. W osobnych miskach mieszamy dokładnie suche i mokre składniki.
3. Do suchych dodajemy mokre i mieszamy do połączenia się masy.
4. Ciasto przelewamy do foremek. Jeśli używacie sylikonowych, jak ja, to nie potrzeba ich niczym smarować. Metalowe trzeba posmarować olejem lub masłem.
5. Pieczemy ok. 30 minut. Ja swoje babeczki piekłam na 3 tury, w tej samej foremce, za każdym razem od razu wyciągając świeżo upieczone babki i napełniając ponownie formę. W tym czasie surowe ciasto przechowywałam w lodówce.
6. Upieczone babki studzimy na kratce.
7. Czekoladę łamiemy na kawałki i roztapiamy w kąpieli wodnej. Na koniec dodajemy olej i dokładnie mieszamy. Polewamy babki.

Smacznego!