Dziś jesiennie, korzennie i domowo – będzie ciasto drożdżowe z cynamonową kruszonką. Zapraszam serdecznie! 🙂
Nie raz już wspominałam na blogu, że ciasto drożdżowe to moja miłość, ale jeszcze raz to powtórzę: kocham ciasto drożdżowe 🙂 I chyba z wzajemnością bo za każdym razem mi wychodzi (odpukać!). Na blogu znajdziecie sporo drożdżowych przepisów (klik!), a ten jest chyba spośród nich najprostszy.
Nie jest to jednam byle jaka drożdżówka – otóż takie ciasto, właśnie z cynamonową kruszonką, było sławne w przedwojennym Breslau. Podobno każda gospodyni piekła je na co dzień i od święta. A oprócz „zwykłych śmiertelników” jego smakiem zachwycały się też koronowane głowy. Zwało się po niemiecku „Streuselkuchen”. Przepis, który znajdziecie poniżej to moja receptura, nie posiadam oryginalnego przepisu przedwojennego, i szczerze wątpię, czy takowy istnieje 🙂 Zapewne każda gospodyni i każdy cukiernik miał swój – najlepszy i najpyszniejszy. Ja też dzielę się z Wami moim ulubionym przepisem na ciasto drożdżowe i najbardziej kruchą kruszonkę ever! 😀 I tak jeszcze żeby podkreślić sławę tego wypieku, przedstawiam fragment wiersza na jego cześć , autorstwa Hermana Baucha 😀
Czas przygotowania: 3 godziny
Liczba porcji: blacha ok 30×40 cm
Składniki (w temp. pokojowej):
- 400 g mąki pszennej luksusowej (najlepsza do ciasta drożdżowego)
- ¾ szklanki mleka
- 4 żółtka
- 40 g drożdży świeżych
- ½ szklanki cukru
- 125 g masła
- szczypta soli
Kruszonka:
- 100 g mąki pszennej
- 100 g zimnego masła
- 50 g cukru pudru
- 2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
- Przygotowujemy rozczyn (składniki odmierzamy z tych przygotowanych na ciasto): drożdże rozpuszczamy w niewielkiej ilości ciepłego mleka z łyżeczką mąki i łyżeczką cukru. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
- W czasie, kiedy rozczyn rośnie, topimy masło i zostawiamy je do przestygnięcia.
- Do gotowego rozczynu dodajemy cukier, żółtka, sól i pozostałe mleko oraz przesianą mąkę (ilość mąki jest orientacyjna – mówi się, że dodajemy tyle, ile ciasto „zabierze”, czyli aż będzie z niego można wyrobić odstającą od ręki kulę). Całość wyrabiamy rękami, aż połączy się w gładką masę (ok. 5 minut).
- Następnie stopniowo dodajemy roztopione masło i dalej wyrabiamy, aż tłuszcz się wchłonie, a ciasto będzie gładkie i błyszczące. Gotowe ciasto wstawiamy do oprószonej mąką miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia.
- Kiedy ciasto rośnie, przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie składniki wrzucamy do miski i ugniatamy rękoma, aż masło zrobi się miękkie i da się formować. Najlepiej ulepić jak największą kulę, którą potem rozdrabniamy palcami na mniejsze kawałeczki.
- Wyrośnięte ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem lub margaryną formy i rozciągamy je po całym dnie, aż się dopasuje. Wierzch gęsto posypujemy kruszonką. Zostawiamy jeszcze na chwilę do wyrośnięcia i nastawiamy piekarnik na 160°C.
- Pieczemy ok. 50 – 60 minut. Mniej więcej w połowie pieczenia podkręcamy piekarnik do 180°C.
Najlepiej smakuje w dniu pieczenia, jeszcze letnie, ze szklanką mleka 🙂
Smacznego!
7 komentarzy
Zjadłąbym takie ciacho 😉
Pozdrawiam i zapraszam do mnie 😉
Weekend nadchodzi, można zrobić 🙂 pozdrawiam 🙂
Wypadałoby dodać, że wiersz Baucha przetłumaczył dr Grzegorz Sobel – pracownik naukowy Uniwersytetu Wrocławskiego i bodajże największy znawca śląskich kulinariów. Ciasto na zdjęciu jest troszeczkę za grube. Sztuczka polegała na tym, żeby sam placek był cieńszy od warstwy kruszonki. A oryginalne przepisy istnieją, jak najbardziej, choćby w XIX wiecznej „Śląskiej kucharce mieszczańskiej”. I jeszcze jedna uwaga: bez dodatku do ciasta wanilii nie będzie to prawdziwe „Schlaesche Straeselkucha”
Pierwsze koty za płoty. Zrobiłam. Nie zostało napisane w przepisie, jak rozgrzać piekarnik: czy góra i dół, czy tylko dół? Dałam górę i dół. Piekarnik nowy, upiekło się po 40 minutach, bez zwiększania temperatury po połowie czasu pieczenia.
Ja zawsze piekę drożdżowe góra/dół, może dlatego zapomniałam 🙂
Kocham to ciasto , robiłam wielokrotnie jest pyszne ?Kruszonka jest tu królową Pozdrawiam
oj tak, kruszonka rządzi 😀