Kawa, kawa, kawa, kawa 🙂 Kocham kawę. Prawdopodobnie jestem kawoholiczką, bo nie potrafię zacząć dnia bez kubka gorącej kawy z odrobiną mleka. A jakie ciasto może być lepsze dla takiej maniaczki, jak nie tiramisu? Klasyczny włoski deser, znany chyba każdemu, jednak w naszych kawiarniach i cukierniach częściej spotykam jego spolszczoną wersję, czyli zwykły biszkopt nasączony alkoholem i niezidentyfikowanym kremem – jak dla mnie nie do zjedzenia. Dlatego chciałabym przedstawić Wam prawdziwy włoski przepis, od prawdziwej włoskiej Włoszki 🙂 Tak naprawdę to mam go od mamy, ale ona dostała go od swojej znajomej – rodowitej Włoszki. Udało mi się znaleźć włoskie biszkopty, a mama dostarczyła cudowną kawę espresso, tylko serek mascarpone z Biedronki, ale nie można mieć wszystkiego 🙂 Ciasto jest nieziemskie – puszyste, nie za słodkie, wręcz rozpływa się w ustach. Co ważne, przygotowanie go nie zajmuje dużo czasu i wbrew pozorom, jest bardzo proste.
Składniki:
- 500 g serka mascarpone
- 400 g biszkoptów podłużnych (tzw. języczków)
- 4 jajka
- 100 g cukru pudru
- kawa mielona espresso
- kakao do posypania
Zaparzamy ok. 0,5 litra mocnej kawy espresso (ja dałam 4 czubate łyżki kawy) i odstawiamy do ostygnięcia. Jajka rozdzielamy, żółtka ucieramy z cukrem pudrem na jasny, puszysty krem (ok 10-15 minut). Do masy dodajemy serek mascarpone i ponownie ubijamy na gładki krem i odstawiamy na chwilę. W tym czasie ubijamy na sztywno białka ze szczyptą soli i mieszamy je powoli i delikatnie z masą serowo-jajeczną, tak, aby białka nie straciły na puszystości. Biszkopty maczamy pojedynczo w zimnej kawie i układamy ciasno w formie jedną warstwę (ja użyłam prostokątnej ceramicznej formy do zapiekanek, ale może to być jakakolwiek foremka), na którą nakładamy grubą warstwę kremu. Na krem układamy drugą warstwę nasączonych biszkoptów w taki sam sposób, jak pierwszą, a na nie cienką warstwę kremu. Po wierzchu posypujemy kakao i odstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, ale najlepsze jest następnego dnia. Polecam szybko skonsumować ciasto, ponieważ ze względu na zawartość surowych jajek w kremie, szybko się psuje (chociaż wątpię, że przetrwa dłużej niż jeden dzień, takie jest smaczne :))
Smacznego!
5 komentarzy
tiramisu- oryginalny włoski przepis, polecam- bardzo smaczne
Najlepsze!
Zgodnie z obienicą zaglądam do kolejnych przepisów,dziś zrobiłam to boskie tiramisu.POEZJA:)Nie macie się co obawiać że się zepsuje leżąc zbyt długo w lodówce,bo znika błyskawicznie.Dzięki za kolejny świetny przepis.
Cała przyjemność po mojej stronie <3 🙂
Świetny przepis na pyszny deser! Piękne zdjęcia! Gratulacje 🙂