Nareszcie! Znalazłam! Przepis na idealne ciasto do pizzy! Nie omieszkam się z nim podzielić 🙂
Nie lubię pizzy na grubym, napuszonym cieście. Zapycham się po dwóch kawałkach, a chlebowa konsystencja ciasta nie pozwala cieszyć się smakiem dodatków. Ciasto do pizzy ma być cieniutkie i chrupiące – to jest właśnie takie. Zresztą zobaczycie już podczas wałkowania – po wyrośnięciu kule są pięknie napowietrzone, lekkie jak piórko – można podrzucać i wyrabiać w powietrzu 🙂 Przepis pochodzi z książki kucharskiej „Specjalności kuchni światowej”. Wzbogaciłam go jedynie o odrobinę oliwy.
Składniki na 2 ciasto do pizzy (2 duże blachy):
- 500 g mąki pszennej
- 300 ml letniej wody
- 0,5 łyżeczki soli
- 20 g drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Mąkę przesiewamy do miski, robimy wgłębienie, do którego wrzucamy drobniutko pokruszone drożdże i troszeczkę wody. Zaczyn oprószamy mąką, a całą miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy.
Kiedy zaczyn wyrośnie dodajemy resztę wody, oliwę i sól – całość zagniatamy ok. 10 minut (ja używam do tego celu robota kuchennego). Ciasto musi być dobrze napowietrzone. Jeśli zagniatacie na blacie może być potrzeba podsypania mąką – ale nie za dużo, potem ciasto będzie nieelastyczne i nie dacie rady go rozwałkować (przetestowałam :)). Wyrobione ciasto dzielimy na dwie kule, które kładziemy na blacie oprószonym mąką, przykrywamy ściereczką i czekamy aż wyrosną prawie dwa razy większe.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy cienko i układamy na lekko posmarowanej olejem blaszce. Posypujemy wybranymi składnikami i pieczemy, aż brzegi będą dobrze przypieczone w temp. min. 220 stopni.
Smacznego!
5 komentarzy
Kilka razy próbowałam robić pizzę i raczej ciasto było jego najgorsza częścią… Niby to banalnie proste, ale jak łatwo zepsuć! Zrobię Twoja metodą, jak się nie uda to doniosę! 😛
Musi się udać 🙂
a ja robię ciasto na pizze z mlekiem zamiast wody i opanowałam przepis do perfekcji, wszyscy są zachwyceni więc czasem zdarza się, że muszę upiec 7 sztuk 🙂
Pizza faktycznie wychodzi elegancko, każdy maniak cienkiego ciasta powinien być zadowolony.
Fajnie, że przepis przypadł do gustu 🙂