Ostatnio miałam dwa zamówienia na ciasteczka na baby shower – jedno dla dziewczynki, drugie dla chłopca. Postanowiłam więc się Wam pochwalić 🙂 Osobiście bardziej podobają mi się te dla chłopca, może dlatego, że różowy to nie mój kolor. No i kaczuchy podbiły moje serce. Zapraszam do oglądania 🙂
Ciasteczka zrobione wg klasycznego przepisu (klik) i z użyciem 15-sekundowego lukru. Sama słodycz! 🙂
3 komentarze
Jejku, musisz mieć dużo cierpliwości. Wyglądają idealnie!
To taka forma relaksu 😉
Piękne!