Lody kokosowo-imbirowe – wykwintny smak i piękny kolor. Zrobione na bazie mleka kokosowego i syropu imbirowego. Pyszne, aksamitne, nie wymagają maszyny i miksowania co kilka godzin – zastygają bez kryształków lodu! Inspiracją do przepisu była wizyta w barze sushi, gdzie na deser dostaliśmy lody imbirowe z zielonym pieprzem. Nie miałam w domu zielonego pieprzu, za to znalazła się resztka mleka kokosowego (trzeba umieć wykorzystywać lodówkowe resztki ;)).
Składniki (na ok. 0,5 l lodów):
- 3 żółtka
- 100 ml śmietany 30%
- 100 ml mleka
- 150 g mleka kokosowego
- 80 g cukru
- 6 łyżek syropu imbirowego
- garść kandyzowanego imbiru (opcjonalnie)
Śmietankę, mleko i mleczko kokosowe wlewamy do garnka z grubym dnem i podgrzewamy, aż się zagotuje. Zdejmujemy z ognia. Żółtka jajek ubijamy z cukrem na jasnożółty, puszysty krem, który następnie powoli zalewamy przestudzoną śmietanką z mlekiem. Masę przelewamy z powrotem do garnka i podgrzewamy na małym ogniu, aż zgęstnieje. Nie możemy doprowadzić do wrzenia, bo zetną nam się żółtka. Kiedy masa będzie lekko gęsta wyłączamy gaz, dodajemy syrop imbirowy i zostawiamy do schłodzenia.
Masę przekładamy do pojemnika i wstawiamy do zamrażarki. Przy tak małej ilości są gotowe po ok. 6 godzinach.
Lody wyjmujemy na kilka minut przed podaniem – łatwiej się je nabiera, niż takie prosto z zamrażalnika.
Smacznego!
5 komentarzy
Wyglądają genialnie ! 🙂
Ja do Ciebie wchodzić chyba nie mogę… Smaku mi narobiłaś na lody takie 😀
Oj tam, oj tam 🙂 Po to właśnie jest mój blog – żeby robić ludziom smaka 🙂
Jak widzę kokos, to już wiem, że to lody dla mnie, z imbirem to musi być niezwykłe 😀
Imbir dodaje odrobinę ostrości 😉