Pierogi z jagodami – czy znacie kogoś, kto ich nie lubi? Bo ja nie 🙂 Sama uwielbiam i gdyby nie to, że nie chce mi się ich lepić, to pewnie jadłabym je co tydzień. Myślałam, że tym razem zrobiłam porcję na co najmniej dwa dni (z podanych składników wychodzi jakieś 40-50 sztuk), ale w tajemniczy sposób za każdym razem, kiedy M. przechodził obok miski z zimnymi już pierogami, te znikały, aż została pusta misa. Cóż, będę musiała ulepić je jeszcze raz 🙂 Zapraszam po przepis na pierogi z jagodami – jeśli Wasz mężczyzna/kobieta je lubi, będziecie mogli sprawić im przyjemność, jak ja mojemu M. 🙂
Ilość porcji: 40-50 pierogów*
Czas przygotowania: ok. 1 godzina
Składniki:
- 3 szklanki mąki poznańskiej
- 1 szklanka gorącej wody
- 1 jajko
- duża szczypta soli
- łyżeczka oleju roślinnego
- ok. 500 g jagód*
- cukier
*Ilość pierogów i jagód będzie zależała od wielkości wykrawanych placków – im większe, tym mniej pierogów, ale więcej jagód. Ja swoje wykrawałam zwykłą szklanką.
1. Jagody myjemy i zasypujemy cukrem – na tyle, żeby otoczył wszystkie owoce.
2. Składniki na ciasto wrzucamy do misy miksera i wyrabiamy na najniższych obrotach za pomocą przystawki-haka. Można też wyrobić ciasto ręcznie, ale zajmie to więcej czasu.
3. Ciasto dzielimy na 2 lub więcej części i wałkujemy najcieniej jak się da. W trakcie wałkowania podsypujemy lekko mąką.
4. Wykrawamy okrągłe placuszki, na środek nakładamy jagody z cukrem i lepimy pierogi. Ulepione układamy na posypanym mąką blacie i przykrywamy ściereczką, żeby nie wysychały podczas lepienia kolejnych sztuk.
5. W dużym garnku zagotowujemy sporo wody z odrobiną soli. Pierogi wrzucamy do gotującej się wody, czekamy, aż wypłyną na wierzch i gotujemy jeszcze ok. 2 minuty. Ważne, żeby woda nie gotowała się za mocno, bo wtedy pierogi się rozkleją lub rozgotują.
6. Ugotowane pierogi odcedzamy łyżką cedzakową, przerzucamy do miski i polewamy odrobiną masła, żeby się nie skleiły. Podobnie postępujemy przy kolejnych porcjach (ja gotowałam tę ilość pierogów na 3 razy).
7. Pierogi z jagodami podajemy np. ze śmietaną i cukrem.
Smacznego!
Przepis na ciasto pochodzi z www.mojewypieki.com
2 komentarze
Kwintesencja dzieciństwa! Ubóstwiam 😉
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Ja też, tylko żeby ktoś inny za mnie lepił… 😉