Babka muślinowa chodzi już za mną jakiś czas. Nawet miałyśmy jedno starcie rok temu. Przegrałam wtedy sromotnie, babka mnie pokonała i nie wyrosła. Dziś wiem, że po prostu nie byłam cierpliwa 🙂 Babka muślinowa, czy też petynetowa, to staropolski przepis z książki „W staropolskiej kuchni i przy polskim stole”. Jak przystało na ówczesne receptury – jest na bogato. Pierwotny przepis zawierał aż 24 żółtka! Niestety niełatwo jest znaleźć teraz tak duże formy na baby, więc zmodyfikowałam ilość składników tak, żeby zmieściły się do klasycznych form, które pewnie większość z nas ma w swojej kuchni.
Spróbujcie zrobić babkę choć raz. Czegoś takiego jeszcze nie jedliście – zwykłe drożdżowe czy piaskowe babki się nie umywają. Ja sama byłam zachwycona jej strukturą – delikatna, jakby piankowa. Kojarzycie dźwięk, jaki wydaje piana z kąpieli przy pękaniu? To właśnie usłyszycie przy odrywaniu ciasta – dźwięk pękania drobniusich bąbelków ^_^ No jak to Was nie zachęci, to nie wiem co… Może zdjęcia? 😉 A jeśli zastanawiacie się, co wy, do jasnej cholery, potem zrobicie z 18 białkami, to odpowiedź będzie w kolejnym przepisie ;*
Babka muślinowa
Składniki na klasyczną formę z kominem
18 żółtek
225 g cukru + 1 łyżeczka
45 g drożdży
1/2 szklanki mleka
1 laska wanilii
190 g mąki pszennej luksusowej + 1 łyżka
75 g masła + do posmarowania formy
Przygotowanie:
1. Drożdże rozpuszczamy w mleku razem z łyżeczką cukru i łyżką mąki.
2. Żółtka i cukier umieszczamy w dużej, metalowej lub szklanej misce. Umieszczamy miskę nad kąpielą wodną i ubijamy, aż całość zbieleje i zgęstnieje. Jeśli żółtka są bardzo ciepłe czekamy, aż przestygną, inaczej drożdże nam „nie ruszą”.
3. Do masy dodajemy rozpuszczone, wyrośnięte drożdże, ziarenka z laski wanilii i przesianą mąkę. Całość ubijamy przez ok. 10-15 minut mikserem na średnich obrotach.
4. Dolewamy rozpuszczone, przestudzone masło i dalej ubijamy kolejne 10-15 minut. Wyjdzie bardzo rzadka masa – ale taka właśnie powinna być.
5. Ciasto przelewamy do solidnie posmarowanej masłem formy na babkę z kominem. Zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Potrwa to do kilku godzin, ciasto ma podwoić objętość. Nie wolno go wtedy ruszać!
6. Piekarnik nagrzewamy do 160ºC. Przenosimy ostrożnie do pieca i pieczemy ok. 45 minut.
7. Po wyciągnięciu babki chwilę czekamy i wyciągamy ją z formy. Podajemy polaną lukrem lub posypaną cukrem pudrem.
Smacznego!
11 komentarzy
Wygląda fantastycznie! W sam raz na Wielkanoc 🙂
Wygląda smacznie! 🙂
Omg! Z tylu jaj?! Nigdy czegoś takiego nie robiłam ani nie jadłam.
Teraz żałuję że nie mam w czym takiej baby zrobić :/
Formy na babki są dość tanie, ja sama piekłam ją w formie silikonowej i jak widzisz – wyszła super 🙂 Także polecam wycieczkę do marketu po formę i jajka 🙂
Ciasto po odłożeniu do wyrośnięcia mimo kilku godzin bardzo mało urosło, piekłam je w podłużnych, prostokątnych formach, ponieważ obawiałam się (niepotrzebnie) że wyrośnie za bardzo jak na moją formę do babki. W piekarniku jeszcze trochę urosło, jednak po wyjęciu sporo opadło, w efekcie czego powstał pasek jakby zakalca. Piekłam też nieco krócej, bo bardzo się spiekło. Mimo to dość smaczne, nie wiem jednak co zrobić żeby tak nie opadało?
Mi za pierwszym razem też nie urosło, to jest bardzo delikatne ciasto i trzeba z nim uważać. Przyczyn może być kilka: za bardzo wyrośnięty zaczyn (u mnie tak było za pierwszym razem), za ciepłe żółtka po ubijaniu, za krótko rosło (u mnie ze 3-4 godziny), mogło mieć za zimno.
Piekłam ta babkę wiele razy, zawsze wychodzi bez problemu, jest boska, dziękuję za przepis. Często korzystam z Pani przepisów, są do że opracowane, nie trzeba nic poprawiać, ulepsza c, Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz! Zrobiłaś mi dzień 😀
A ile tego masła przestudzonego dodane jest na końcu bo w składnikach podana jest tylko jedna łyżka do wysmarowania blachy
W składnikach jest 75 g masła + do posmarowania formy
Cudowna baba smakowita .Pozdrawiam