Dziś chciałam się Wam pochwalić tym oto cudeńkiem : przed Wami tort na baby shower 🙂 Zrobiony dla mojej koleżanki z pracy i jej nowo narodzonego synka. Wprawdzie na baby shower za późno, bo dzieciątko już jest na świecie, ale tort się należał 🙂
Nie będę się rozpisywać co do tego, jak te tort zrobić, bo niestety nie mam żadnych zdjęć z przygotowań, napiszę tylko, z czego się składa. I wybaczcie jakość zdjęć – robiłam na szybko. Zresztą nie udało mi się też zrobić zdjęć z przekroju tortu 🙁
Składniki:
- biszkopt rzucany o średnicy 18 cm, pokrojony na 3 blaty (przepis tutaj)
- klasyczna masa mascarpone, 1 porcja (przepis tutaj)
- dżem z kiwi, kupny, ok. 3/4 słoiczka – żeby pasował kolorystycznie
- masa z pianek marshmallow, 1,5 porcji (przepis tutaj)
- zielony barwnik spożywczy w żelu
Biszkopt i masę mascarpone przygotowujemy zgodnie z przepisem. Tort przekładamy dżemem i kremem. Boki i wierzch też obkładamy, jako podkład pod masę z pianek. Tym razem masę z pianek robiłam na 2 razy – najpierw białą, potem zieloną (łatwiej się barwi, kiedy pianki są płynne). Najpierw obkładamy tort białą masą, potem paskami z zielonej, a na końcu układamy buciki i klocki.
Mam nadzieję, że tort na baby shower przypadnie Wam do gustu 🙂
2 komentarze
Świetny torcik w sumie nigdy nie robiłam masy z pianek może w końcu się odważę 🙂
Ja już więcej raczej nie zrobię. Jest zdecydowanie za mało plastyczna, w porównaniu do masy cukrowej. Ale jest dobrą alternatywą, gdy nie ma się kupnej masy w domu, a tort trzeba zrobić na już 🙂