Sernik na zimno z truskawkami – coś na zakończenie sezonu truskawkowego. Pyszny, kremowy, słodki i truskawkowy. Stosunkowo prosty w przygotowaniu, wymaga jedynie długiego chłodzenia w lodówce. W sam raz na deser w ciepłe, letnie popołudnie.
Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm:
- 600 g sera do serników
- 200 ml śmietany 30%
- 250 g serka mascarpone
- 250 g truskawek
- 150 g cukru
- 2 łyżki soku z cytryny
- 200 g ciasteczek zbożowych (użyłam owsianych)
- 70 g miękkiego masła
- 3 łyżki żelatyny
Ciasteczka razem z masłem wkładamy do malaksera i miksujemy do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Przekładamy do tortownicy i ugniatamy na płasko. Chłodzimy w zamrażarce i zabieramy się do robienia masy serowej.
Żelatynę rozpuszczamy w ok. 1/3 szklanki gorącej wody i zostawiamy do przestygnięcia. Truskawki (umyte, przebrane i bez szypułek) miksujemy na jednolitą masę z cukrem i sokiem z cytryny. Ser, śmietanę i mascarpone ubijamy mikserem na puszystą masę. Pod koniec dodajemy mus truskawkowy i jeszcze chwilę ubijamy. Powoli wlewamy wystudzoną żelatynę i mieszamy. Masę przelewamy do tortownicy i wstawiamy na całą noc do lodówki.
Przed wyjęciem z foremki odkrawamy sernik od ścianek tortownicy.
Smacznego!
Pomysł na dekorację z bloga Call me cupcake!
4 komentarze
Sernik na pewno pyszny, a przystrojenie prześliczne !
Pozdrawiam
myszkagotuje.blogspot.com
piękne zdjęcia!
sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com
Dziękuję 🙂 Cieszę się, że sernik się spodobał 🙂
Pretty! This has been a really wonderful post.
Thanks for providing these details.