Dziś na obiad pikantna zupa krem z kalafiora
Ostatnio jestem tak zabiegana, że bardzo zaniedbałam bloga. Praca, obowiązki w Kotle, mieszkanie, ogród, święta… To wszystko sprawiło, że nie miałam ostatnio ani czasu, ani siły na pieczenie, a już tym bardziej na robienie sesji fotograficznych. Dodatkowo przez wielkanocne obżarstwo nie mam najmniejszej ochoty na jedzenie ciast. Wykorzystałam więc fakt, że naszła mnie dziś ochota na zupę krem z kalafiora i zrobiłam szybciutką sesję. Nie bez znaczenia jest fakt, że chciałam się też pochwalić nowymi naczyniami 🙂 Mam nadzieję, że piękna pogoda za oknem doda mi sił i będę teraz coraz częściej zaglądać na bloga i przygotowywać dla Was przepisy. Niekoniecznie te słodkie, bo wiosna nadciąga pełną parą i już nie mogę się doczekać tych wszystkich świeżych warzyw i ziół. A póki co zapraszam na zupkę: piekielnie ostry krem z kalafiora 🙂
Czas przygotowania: 30 minut
Liczba porcji: 6
Składniki:
- 900 g kalafiora mrożonego lub 1 duży świeży
- 1,5 l bulionu warzywnego
- ok. 1 płaska łyżeczka pieprzu mielonego
- gałka muszkatołowa do smaku
- sól
Pikantny krem:
- ok. 1/2 opakowania jogurtu greckiego lub kwaśnej śmietany
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne (można dać mniej)
- duża szczypta czerwonej papryki wędzonej (można pominąć)
- sól
- oliwa z oliwek do podania
Przygotowanie:
1. Różyczki kalafiora wkładamy do bulionu i gotujemy do miękkości, ok. 20-25 minut.
2. W międzyczasie przygotowujemy krem: mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Krem ma być bardzo ostry.
3. Zupę ściągamy z ognia i blendujemy na gładki, jednolity krem. Doprawiamy dużą ilością pieprzu, najlepiej świeżo mielonego, solą i gałką muszkatołową. Wlewamy do talerzy, dodajemy 1 łyżkę kremu, polewamy odrobiną oliwy.
Smacznego!
9 komentarzy
Zupa prezentuje się fenomenalnie 🙂
Dziękuję 🙂
oj taaak, bardzo lubię takie pyszne zupki!
Ja za zupami nie przepadam, a ta mi wyjątkowo smakuje 🙂
Mmm, wygląda zachęcająco 🙂
Polecam 🙂
Krem z kalafiora jest świetny i szybki do zrobienia-dobry pomysł dla zapracowanych;)Niestety nie mam tak ślicznej zastawy:(ale smak kremu i tak boski;)
Żanetka dziękuję „moja żywa książko kucharska”;)
Zawsze do usług 🙂
[…] Pikantna zupa krem z kalafiora […]