Coś jest ze mną nie tak. Miałam ochotę na ciasto drożdżowe, takie zwykłe, z samą kruszonką. Może w wersji z cynamonem. I co? I w trakcie topienia masła pomyślałam: a może by tak zamiast zwykłego zrobić palone? I potem już poszło: to może zrobię bułeczki z cynamonem, a może dodam jeszcze kardamon i wanilię? A w ogóle to kto by tam robił zwykłe okrągłe bułki, zrobię sobie zawijańce 😀 No tak wyszły –  bułeczki z masłem palonym 😀 Zniknęły w tempie ekspresowym – bardziej chyba nie muszę reklamować 😉

Drożdżowe bułeczki z masłem palonym

Składniki na 10-11 sztuk:
500 g mąki pszennej
40 g świeżych drożdży
250 ml mleka
80 g cukru
100 g masła palonego (płynnego)
1 jajko + 1 do posmarowania ciasta
odrobina soli

Nadzienie:
60 g palonego masła (płynnego)
30 g cukru brązowego
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Przygotowanie w Tefal Companion
1. Do misy wkładamy ostrze do wyrabiania ciasta. Przygotowujemy zaczyn: 2 łyżki mąki, 2 łyżki cukru, 5 łyżek ciepłego mleka i drożdże umieszczamy w misie (składniki na zaczyn odmierzamy z tych przygotowanych na ciasto). Mieszamy kilka sekund na prędkości 5, a potem zostawiamy na 10 minut przy temperaturze 30 stopni.
2. Do misy dodajemy wszystkie składniki, oprócz masła, prędkość 5 przez 1 minutę.
3. Dodajemy rozpuszczone masło i ustawiamy program Pastry P1.
4. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na posypanym mąka blacie na kształt prostokąta o szerokości min. 20 cm, dość cienko.
5. Składniki na nadzienie mieszamy i wylewamy na rozwałkowane ciasto i chwilę czekamy, aż masło stężeje.
6. Ciasto składamy na pół (wzdłuż dłuższego brzegu), kroimy na ok. 2-centymetrowe paski. Każdy z nich owijamy wokół palców, żeby uformować bułeczkę. Bułki układamy na blaszce i odstawiamy do wyrośnięcia.
7. Wyrośnięte bułki smarujemy rozkłóconym jajkiem, możemy posypać specjalnym grubym cukrem do dekoracji. Pieczemy w 180 stopniach ok. 30 minut.

Przygotowanie klasyczne:
1. Przygotowujemy zaczyn: 2 łyżki mąki, 2 łyżki cukru, 5 łyżek ciepłego mleka i drożdże rozpuszczamy i dokładnie mieszamy (składniki na zaczyn odmierzamy z tych przygotowanych na ciasto). Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
2. W misce łączymy przesianą mąkę, cukier, letnie mleko, jajko i zaczyn. Chwilę wyrabiamy, dodajemy sól, mieszamy wszystko razem i przekładamy na stolnicę lub blat. Powinniśmy otrzymać dość ciężkie i twarde ciasto. Do ciasta dolewamy po troszkę roztopionego i ostudzonego masła palonego, ciągle wyrabiając, aż cały tłuszcz się wchłonie, a ciasto zrobi się błyszczące i gładkie. Gotowe ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. godzinę w ciepłe miejsce.
Dalej postępujemy jak w przepisie wyżej.